15 września 2013, 20:22
29 września 2013, 22:29
Szklana kropla łez
tonąca w wazonie więdnących róż.
Mdły zapach mętnej wody
drażniący nozdrza nosa.
Emocje docierające głębiej
wbijające Cię w poczucie totalnego rozgardiaszu.
Paznokcie wdrapujące się w mgliste poczucie bezpieczeństwa.
Usilne próby dryfowania na tej niepewnej tafli,
która to minute temu wydawałaby się spokojną melodią-
teraz zaś jej rytm burzący wszelki wewnętrzny ład
przedostaje się poza granice twego ciała
zarażając to co znajdzie się w pobliżu.
gwałtowne powiewy słów
grzmoty uczuć
błyskawice co nie powinny nigdy się wydarzyć.
I znowu dociera do Ciebie wtóre poczucie winy.
Zasiada wygodnie i swymi kościstymi paluszkami
rozgrywa dobrze Ci znaną acz nieprzyjemną dla ucha symfonię.
Ty-niczym bierny gap
zamykasz oczy
zaciskasz uszy
a melodyjna burza poczucia nieudolności egzystencjalnej
rozbrzmiewając dalej w Tobie
zasznurowuje twe usta
nicość w duszy smakuje niczym
I mógłby ten akt stać się sztuką dramatu czy tragedii
ale jest przecie inaczej
W końcu
jest i ten nadzwyczajny element popychający do udoskonaleń
popychający do tego, aby nie poddawać się.
aby pomimo burzy szalejącej gdzieś wewnątrz
tańczyć na deszczu...
On jest Twym parasolem.
i Muzykiem którego spokojny i ciepły śpiew przerwa brzęk lęku i strachu.
W Jego ramionach czujesz się tak bezpieczna.
Tak kochana
Przepraszając za to jaka potrafię być dziękuje że Jesteś i Chcesz być.
Kocham
BLOG NR 1
.
ASK
blog kulinarny
forum
forum ed
polyvore
Archiwum:
2021
2020
2019
2018
2017
2016
2015
2014
2013
2012
Szablon autorstwa Effy, pobrano z szablony.blogowicz.info.
Wspierane przez Blog & dodatki na bloga. Zdjęcie od Rashell